Turniej Zaborze

Witam serdecznie!

Krótka relacja z turnieju Zaborze Zabrze 29.03.2015. W turnieju brało udział 6 drużyn z całego śląska Tarnowiczanka Tarnowskie Góry, Zaborze Zabrze, Lukam Skoczów, Józefka Chorzów, Orlik Ruda Śląska i Gosław Jedłownik. Mecze rozgrywane 8+1 zawodników na polu 60x40m, czas 2x15min,  murawa sztuczna. 

Wyniki naszych spotkań:

Gosław : Tarnowiczanka  - pierwsza cześć spotkania to gra pod nasze dyktando, niewykorzystane kilka sytuacji z naszej strony i wynik do przerwy 0:0. Druga część nie wyglądała za dobrze i niestety po kilku indywidualnych błędach straciliśmy bramki i wigor w grze. Mecz zakończył się wynikiem 0:4 (0:0).

Gosław : Zaborze Zabrze - ten mecz to odwrotność poprzedniego meczu. O pierwszej połowie nie można wiele powiedzieć dobrego o naszej grze. Przeciwnik na bardzo wysokim poziomie sportowym oraz bardzo dobrych warunkach fizycznym nie pozwolił nam rozwinąć skrzydeł i zmusił do kilku błędów zdobywając kilka bramek w krótkim czasie. Druga połowa to już inne całkowicie inne oblicze naszej gry. Więcej gry skrzydłami, umiejętne wykorzystywanie pułapki ofsajdowej doprowadziło do równej gry. Aczkolwiek nie udało się zachować czystego konta. Mecz zakończył się wynikiem 0:5 (0:4)

Ostatni mecz turnieju przyszło nam rozegrać z Orlikem Ruda Śląska. Początek to dość chaotyczna gra z obu stron, prowadzona cios za cios. Tak mecz wyglądał do samego końca, lecz to przeciwnik wykazał się większą skutecznością i strzelił nam 3 bramki. Mecz zakończył się wynikiem 3:0.

Podsumowując: mimo nie korzystnych wyników naszej drużyny zebraliśmy co najważniejsze na tym etapie to niesamowitą dawkę doświadczenia które mam nadzieję zaprocentuje w kolejnych naszych potyczkach.

Pamiętajmy to my jesteśmy na początku drogi, my zaczynamy grę nowym systemem w całkowicie nowych warunkach. Inni mają etap walki o wynik - nie dając szansy na grę wszystkim zawodnikom.

Nie możemy na starcie porównywać się  do drużyn które uczestniczą w rozgrywkach kilka lat. to by było tak. Idziemy pierwszy dzień do pracy a szef od nas wymaga tyle samo co od wieloletniego  doświadczonego pracownika. 

Na pewno w naszej grze brakuje zgrania, pełnego zrozumienia i zaufania ale to nie da się wypracować przez tydzień czy miesiąc, do tego trzeba czasu. Kolejną rzeczą to zbyt duża liczba błędów indywidualnych - musimy pracować nad pewnością siebie zawodników, wyciągać wnioski, analizować swoją grę po meczu czy treningu. Tylko  pełna świadomość tego co robimy doprowadzi nas do  poziomu wyżej.

Dziękuje wszystkim chłopakom za zaangażowanie i rodzicom za przybycie. Jako trener dostałem bardzo dużą dawkę informacji o każdym z zawodników a o to na tym etapie mi dokładnie chodzi.

Pozdrawiam Marcin Ćwikliński